Wchodzimy na tą stronkę --> http://www.photoblog.pl/anecia0806/130424948 i wpisujemy w komentarzu numerek "14"
Z góry dziękujemy ! <3
Pokaż mu, że Cię nie zniszczył, że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z Tobą.
idziesz sobie spokojnie do sklepu ze słuchawkami w uszach . nagle włącza się TA piosenka, a Ty przypominasz sobie, że kiedyś, idąc tą drogą nie trzymałaś torby z zakupami tylko Jego dłoń.
Siedząc w parku podszedł do niej. ona podniosła głowę i spojrzała w jego błękitne oczy. Namietnie ją przytulił, otarł łzy z jej policzków i słodkim pocałunkiem chciał ją przeprosić za to, że musiała tyle na niego czekać oraz że po tak długim czasie dopiero zrozumiał, że ona jest dla niego całym światem.
urzekł mnie twój śmiech którego wszędzie było pełno
Wczoraj. Kilka godzin. Momentów. Chwil. Kilka oddechów. Dotyków. Twoje dłonie, oczy, usta.
Lubię te oczy, lubię ten głos, lubię te usta, lubię te policzki i te szerokie bluzy lubię. Lubię te chwile, lubię te wieczory, lubię te spacery, lubię te piosenki. Lubię ten oddech, lubię ten śmiech i chyba Ciebie lubię. Chyba Cię Kocham. Na pewno.
- Kawa czy herbata ? - Twoje usta, jeśli można.
Patrze w twoje oczy i widzę naszą wspólną przyszłość.
nie mów mi szmato, że wiesz co to miłość, bo codziennie koło swojego 'słitaśnego' opisu na gg "kocham Cię" masz imię innego chłopaka
Może rzucić to wszystko lub przypomnieć słowa matki, że kto nie ma odwagi do marzeń nie będzie miał sił do walki.
co u mnie ? jak zwykle . coś się sypie, ktoś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi, ktośodchodzi - ja zostaję .
Uśmiechnięta podeszła do niego i nachyliła się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał. - To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego, że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio. - Stała tam, a słowa docierały do niej z opóźnieniem. Chciała odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miała nadzieję, że on zraz powie "żartowałem, kochanie!". Ale nie powiedział tak. - O co się założyłeś?- odparła dziwnie opanowanym, jakby odległym głosem. - O dwa piwa. - Odpowiedział cicho, jakby poczuł się winny, widocznie myślał, że ona zacznie płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdyby zrobiła awanturę. -Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta. - jej gorzki ton zabębnił mu w uszach.- Dwa browce.- dodała sarkastycznie i odeszła. A on dopiero teraz, kiedy było już za późno, zrozumiał, że ona znaczyła tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce. Była bezcenna.
Siedziała wieczorem na gg. W prawym dolnym roku ukazała się wiadomość od niego. - "Kocham Cię" przeczytała to i zaczęła skakać z radości, krzyczeć, cieszyła się że w końcu ma pewność jego uczucia, po chwili odpisała - Ja Ciebie też ! Nie wiedziałam jak mam to powiedzieć. Wyslała. Chwilę potem płakała ze smutku , odpisał, jednak nie to czego się spodziewała, w okienku widniała treść - wtf? o kurwa! pomyliłem numery, sory. Załamała się, nie tak miało to wyglądać. Niewiele myśląc otworzyła okno i wyskoczyła. 9 piętro, nie przeżyła.
Chodź kochanie, usiądź na moim łóżku i pozwól mi położyć głowę na Twoich kolanach. Albo połóż się obok mnie, przytul, pocałuj w szyję i wyszeptaj, że kochasz. Tyle mi wystarczy, aby dziś być szczęśliwą.
wbijać tu : http://www.photoblog.pl/eeemblematy/130944569
dziewczynaa robi świetne emblematyy ! ; )
oraz tu : http://www.photoblog.pl/tlanafbl27/130943102
dziewczyna robi cudowne tła ! ; ]