Wczoraj około godziny szesnastej zaginęła moja nadzieja. Stało się to akurat wtedy, gdy dowiedziałam się, że są razem.
Miało być forever ale wyszedł the end.
Mam dość , czemu nie możesz mi powiedzieć prosto w twarz ,,spierdalaj" a nie robisz mi tą marną nadzieje.
Brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu,potrzebuję
Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje
do niedawna było "pa skarbie", teraz suche "nara".
- miałaś nie pić
- miałeś kochać na zawsze.
znaleźć kogoś, kto nie porani duszy odłamkami rozbitej nadziei.
wyciągnęła nagle kilkanaście tabletek, chciał ją powstrzymać, lecz był tylko echem.
Ale bajerować to kurwa umiałeś.
Napraw moje serce. Napraw to, co zepsułeś kretynie.
Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach,
nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu.
Czasami gdy poznasz kogoś przypadkiem, okazuje się, że już nie potrafisz
żyć tak jak dawniej, bez tej osoby.
Najgorzej jest wtedy, kiedy widzę Cię obok siebie i mam taką chęć Cię pocałować, ale wiem, że nie mogę..
Pamiętasz jak mówiłeś że zawsze będziesz przy mnie ? krótkie to Twoje 'zawsze' .
Sprawiłeś że przez chwilę poczułam się ważna, wyjątkowa. Ale jak mówiłam trwało to tylko
chwilę, krótką chwile, potem nagle znikłeś. Znów.
Upijała się, żeby przypomnieć sobie moment w którym ją kochał. W stanie trzeźwym wiedziała, że taki nigdy nie istniał..
spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać , bo zagojone rany można łatwo rozdrapać.
Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz go. I nieważne ile bólu Ci sprawił, serce nigdy go nie odda.
Gdybym znaczyła coś dla ciebie umierając, chciałabym umierać codziennie.