Nie rozumiem czemu mogę mieć tylko nadzieję.

Ciekawe gdzie teraz jest, co robi, z kim rozmawia, co widzi, co czuje? Jakie czuje zapachy? Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy? 

Czy pocałunek może ci dać coś dobrego? Tak, poczucie bezpieczeństwa, chwilową miłość. A co będzie potem? On zostawi cię, jak jakąś szmatę i pójdzie do następnej.

to ten rodzaj pustki, którego nie można zastąpić byle czym.

Pisz do mnie czasem, bo umieram.

Chłodno tak może widzę Ciebie już ostatni raz. 

porozmawiajmy szczerze chociaż ten jeden raz, powiedz, że chcesz mnie wykorzystać, bo jestem na każde Twoje kiwnienie. nie kłam. znam prawdę.

pewnych osób nie da się skreślić, wymazać ze swego życia.

Możesz mnie mieć, więc mnie weź, nie martw się o mnie. Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć, bierz co chcesz, z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.

Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź, i stój tam ze mną aż się zmęczę i spadnę.

Może nie umiem być już ani trochę lepsza.

Powraca tętno. Ty uwalniasz mnie z objęć. Powraca oddech, a ja próbuję się podnieść.

W jednorazowej scenerii, bez żadnych zbędnych fanaberii, bez histerii.

niby dziwne, a jednak tak już mamy, że tracimy rozum gdy się zakochamy.

"ufami ci" - wiesz jak ważne są te słowa?

Zatrzymałam się w krainie smutku i łez, zabierz mnie z niej i wskaż właściwy cel.

Jej oczy byly pelne obaw o jutro, a serce tesknialo za czyms czego nigdy nie bedzie mialo..

Chciałabym uchwycić na zdjęciu, każdy moment, w którym śmialiśmy się i wygłupialiśmy.

widział to w jej oczach. widział strach, przemęczenie, płacz. widział jej obojętność do życia.

Dziś piję za ciebie: za twoją obojętność, ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia. Twoje zdrowie.

i ta cholerna nienawiść do świata kiedy patrzę na niego i wiem że już nigdy nie będzie mój . 

lubię być egoistką, bo nikomu nie można ufać, nikt nie da mi gwarancji na przyszłość.

Buźki : *