Eldo .
Nawet jeśli milczę, gdy trzeba krzyczeć, Nawet kiedy krzyczę, gdy powinienem milczeć, sumienie da mi znać, popiół mam zawsze przy sobie i nie musisz mi pomagać, sam wysypię go na głowę.
Nie ma już bohaterów, Teraz królem jest błazen. Teraz jest cool, luźno, super, bomba, Zniszczono powagę.
Nie mam zamiaru spełniać czyiś oczekiwań, w życiu nie chodzi o to by sympatie zdobywać .
On wierzył w miłość, one w coś czego nie mógł przełamać.
Mówią, prać brudy należy w wąskim gronie, za kurtyną, ale cóż.. i tak masz brudne dłonie.
Pół świata nuci że 'wszystko o czym myśle to ty' kicz taki, że aż gównem smierdzi i zero inwencji.
Mylisz się, wybierasz źle jak każdy z nas, od losu kiedyś wszyscy dostają w twarz.
Korzystaj, bo sława kiedyś minie, a narazie wszyscy wiedzą jak masz na imię.
Mix starca i dziecka, wieczna presja, ktoś mówi - bawić się przestań, a to moje życie, więc po co się wpieprzasz?
Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią.Wiesz, sam je spełniam bo mam odwagę marzyć.I cholerny upór by pragnienia prawdą się stały.
Świat z trzepaka został w szafce na zdjęciach, ale wciąż pielęgnuję w sobie trochę tego dziecka, świat to wielki znak zapytania ja nie chcę odpowiedzi, wolę się czasem zastanawiać.
Raz w życiu rzucić wszystko. Chodźmy do światła, by wygrać lepszą przyszłość.
Ten świat nie ma sumienia, ten świat nie chce się zmieniać. On swoje dzieci zjada, by karmić swoje pragnienia.
Czasami myślisz ile jeszcze wytrzymasz ze świadomością, że wolność drzemie gdzieś w żyłach.
Ktoś zdrowie pije za cud narodzin. Ktoś płacze, bo właśnie ktoś odchodzi.
W życiu tak mało mamy czasu na miłość, bo ważniejsza jest teraz materialna przyszłość.
Budzisz się w krzyku, z płaczem pośród krwi. Ze spermy ojca, krew z matki krwi.
Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno I ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą .
Czy przejdziesz obok czy staniesz odwaznie? czy cos Cie obchodzi tak śmiertelnie powaznie?
Są rzeczy, których chciałbym nie pamiętać, ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać.
Otwieram oczy i niestety wciąż jestem tutaj. I tylko marzyć może mi się świat tonący w uczuciach.
Niemal na skrzydłach jak ptaki zmieniamy trase a tam powstaje chwili zapis, od wieków to same pragnienie w człowieku, chęć oszukania czasu, zabicia przemijania lęku.
Odzyskać wiare straconą, odzyskać radość, by móc w spokoju odejść.. Spokojnie na zawsze zasnąć .