Nie chce słów , chce obecność.
Człowiek walczy , by przetrwać , a nie po to by się poddać.
Jeśli zapragniesz znowu uciec , zawołaj mnie a będe.
Zostaw na później wszystko co mówiłaś , przed chwilą ,
tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
Długo to nie znaczy wiecznie.
Tylko krzyk nienawieści dziś słychać. I trzeba żyć ,
bo zagłuszyć może go dopiero cisza.
Odwaga to nie jest narażenie się bez potrzeby.
Miłość jak dzwon , po prostu się urywa. Wytrzyma przyjaźń ,
bo zwyczajnie jest prawdziwa.
Na wszystko przyjdzie czas , na wszystko będzie ta odpowiedna chwila.
Walka trwa od prologu po epilog.
SŁUCHAMY :