więc mimo wszystko uwielbiam z Tobą rozmawiać, uwielbiam uśmiechać się do monitora jak głupia, kiedy piszesz coś zabawnego, pomimo że Ty tego nie widzisz. wiesz, to chyba znak, że cholernie mi zależy.
Popatrz w niebo i uwierz, że warto marzyć.
i mimo wszystko sama nie wiem dlaczego tak bardzo chcę abyś był..
i chociaż nie wyszła nam ta miłość, będę ją wspominać z uśmiechem na ustach.
A może na tym to właśnie polega ? Ty musisz przestać kochać żeby jemu zaczęło zależeć..
Najpiękniejsze są dni, w ciągu których potrafimy być tak poprostu bezgranicznie szczęśliwi i sami nie wiemy z jakiego powodu..
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że to wszystko było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście..
- dlaczego wy nie jesteście razem ? . - dobrze , że zdążyłam usiąść na krzesełku , bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki . - o czym ty mówisz ? . - wybuchnęłam śmiechem . - no o tym , żebyście razem byli . pasujecie przecież do siebie . - odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając . - ciągle widzę was razem , kłócicie się co dnia , godzicie się milion razy na godzinę , cały czas droczycie i wgl . - zamrugałam kilka razy , bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść . - o nie nieee .. przecież my tylko tak .. jak kumple . - uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej . - jasne jasne . ja to widzę . wszyscy to widzą . macie być ze sobą i już . - rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem . - słuchaj .. z logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie .. rozum by mi na to nie pozwolił . - w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca klasy i kazał coś złapać . w ręce wpadł mi od niego kapselek tymbarka z napisem " patrz sercem . "
pomimo tego wszystkiego co mi zrobił ja nadal coś czuje..
gdy widzisz mnie w wyciągniętym dresie, niewyprostowanych włosach, z wypłakanymi oczami i rozmazanym makijażem i nadal utrzymujesz, że mnie kochasz mam pewność, że to prawdziwa miłość..
Przytul mnie tak mocno, abym w końcu mogła odczuć poczucie bezpieczeństwa..
Trudno czekać na coś co wiesz , że może nigdy nie nastąpić, ale jeszcze trudniej zrezygnować , gdy wiesz , że to wszystko czego pragniesz..
I tylko spróbuj klepnąć mnie w tyłek , a tak ci przypierdolę , że przeczujesz wiosnę , albo od razu cztery pory roku.
uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.
Bo dowód miłości jest wtedy, kiedy bez żadnych gestów przychodzisz i mnie przytulasz..
nie potrafię radzić sobie w tym świecie bez Ciebie..
przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham..
niektórzy ludzie czynią świat wyjątkowym tylko dlatego, że są..
im bardziej się potykasz, tym więcej podziwu wzbudzisz zdobywając cel..
nauczyłam się już pić kawę bez mleka, herbatę bez cukru. może najwyższa pora nauczyć się żyć bez Ciebie?
pragnę Twojej obecności, ale to nie znaczy, że bez Ciebie nie istnieję.
i mimo wszystko, byłeś najlepszym błędem mojego życia..