photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 LIPCA 2012

Poczułam jak nogi się pode mną uginają, słowa nagle cichną mi w gardle nie mogąc wydobyć się na zewnątrz. A wszystko to za sprawą jednej osoby. Osoby, która pojawiła sie znikąd, kompletnie niespodziewanie. Widział mnie. Przyglądał się tak jakby zobaczył mnie po raz pierwszy w życiu. W Jego uśmiechu było coś niesamowitego. w spojrzeniu jakaś prośba, która mówiła do mnie tymi iskierkami w źrenicach. 'chcę miłości' - szeptały ku mnie cicho , a ja bałam się , że to tylko przejściowe zakochanie .. a jednak nie . Nadal , gdy ktoś wypowie jego imię w zdaniu przechodzą mnie dreszcze , zaczynam się rumienić. Czuję się dziwnie .. ale pokochałam go , nie zastanawiając się. Do dziś nie mam wyrzutów że to był błąd , do dziś go kocham tak jak na początku ;** i wątpie czy kiedyś przestanę ...  / WersOn <3

 

Zakochaj się, a każdy wszędzie, wszystkie rzeczy, wszystkie słowa oznaczać będą miłość. To samo dzieje się, kiedy kogoś utracisz.

 

Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce.

 

Boję się spróbować, bo jeśli mi się nie uda, to nie wyobrażam sobie reszty mojego życia. Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnienie błędu.

 

Jeżeli istnieje jakiekolwiek pocieszenie w tragedii , jaką jest utrata ukochanej osoby, może nim być jedynie zawsze potrzebna nadzieja, że być może tak było lepiej.

 

Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja.

 

Oczy widzą, uszy - słyszą, a serce - i tak wie swoje.

 

Po­dob­nie jak myśl o sa­mobójstwie, myśl o sa­mot­ności by­wa cza­sem je­dyną formą pro­tes­tu na jaką nas stać, gdy wszys­tko za­wiodło, a śmierć ma w so­bie jeszcze ciągle więcej gro­zy niż uroku.     / Szasza <3

 

Na zdj WersOn <3

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opiisowa.