photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 PAŹDZIERNIKA 2011

i see demons, scary of me

Ostateczność, to nie jest stan w którym gotowi jesteśmy na desperacje.

Desperacja przychodzi apropos...desperacji.

 

W ostateczności jesteśmy w stanie sobię wszystko odpuścić/

I nie chodzi o teraźniejszość.

Wariujemy.

Ty wariujesz, ja to wiem.

Ktoś mi bliski też wariuje, i strasznie mnie to irytuje.

 

 

Nieważne. 

Nic nie jest ważne.

 

 

WITH BLOOD COMES CLEANSING.

 

Wariowanie, to skrajne stany emocjonalne,

wiecie, to działa na banalnej zasadzie-

uwalniacie uczucia pod wpływem chwili, nie myśląc o logice

potem zaczyna do was docierać, że odbiorca niekoniecznie musiał czuć podniosłość chwili

a co za tym idzie-nie do końca zrozumiał sens.

Nie tyczy się to oczywiście rozmów en face.

Wtedy łatwiej jest interpretować odczucia i uczucia.

Następny krok, to zrozumienie siebie.

Zrozumienie bezsensu swoich działań, utwierdzenie się w tym przekonaniu twardymi dowodami.

Mówiłam kiedyś, że "wraz z twardymi dowodami przychodzą miękkie narkotyki".

No więc, wysłaliście przekaz, którego adresat nie zrozumie, nie zrozumiał, a tylko zrobiliście z siebie debila.

 

Jeżeli oczywiście kogoś obchodzi opinia.

 

Albo jeżeli ma się opinię.

 

Problem?

Tak.

To nie działa, kiedy się nie istnieje.

 

Zadaj sobię pytanie,

żałujesz?

Nie.

Droga wolna.

Tak?

Przykro mi.

A nie, jednak nie.

Wszak nie mam uczuć.

 

Komentarze

aviavenue Depresja czy wariowanie... Inni obok robią to samo...Na chama chcą być w tym samym humorze itp. by być "blisko nas" z powodów chytrych bądź nie...
Problem ? Tak - ale on zniknie ... Czemu? Bo życie to monotonia która zapewnia nam chwilową rozrywkę ale i tak po pewnym czasie wraca "normalny" stan rzeczy ...
03/10/2011 21:27:38
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika ophelialol.

Informacje o ophelialol


Inni zdjęcia: Z Klusią patkigdJa patkigdPati patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigdJa patkigdMiędzy drzewami patkigdJa patkigdW pedeku patkigd