Ogolnie rzecz mowiac Wszystki Wielkie Yo . Nio i poczatek weekendu , a tu żadnych planow nie ma .... totalnie nic , moze jutro jakis kebab a potem placyk z Moja :** Nio ale to moze tak od poczatku :
- Kubus jest genialny , bo wiedzial ze dzisiaj musialby przygotowac prace semestralna z Englisha . Ale cos zaczelo sie dziac z wyrostkiem i poszlem dopiero na 10.35 :D
- Z rana pojadlem , pogralem i oczywiscie siedzialem na necie
- Potem w school .. mial przyjechac kicha z ekpia , byli ale ciagle siedzieli w jednej klasie , kurcze wiesz jak mnie nastroiles do tanca ? Nawet chyba se tego nie wyobrazasz .
- Nio po school , wpadlismy z Bernim (big pozdro) na tea i na przysmak swietokrzyski.. hah nio i tu wielkie dzieki za talking , bo kurcze pozbylem sie wszystkiego.
- Jeszcze wczesniej , wf , masakra zmeczylem sie...
- I do konca dnia siedze na Wow'ie...
Wczoraj :
- zacznijmy od szkoly bo nic szczegolnego sie nie dzialo ...
- Potem klub , tam praktycznie caly czas z moja :** i te spojrzenia...
- Po klubie ciekawy spacer , z ciekawa Andzia ;** taa... mogbym tak godzinami :)
- Kurcze znikla mi koszulka , Sliczna ma moja bluze wkoncu zostana mi tylko skarpertki xD
- Ja musze zobaczyc co jest na tych kartkach ... musze !!
I to na tyle .
A ty jesli jeszcze raz cry to ja killing .
Tzn cry w samotnosci bo przymnie mozesz... (ale nie przezemnie)
Nio z tym zakochaniem to ci wierze bo kurde mam motyle...
Andzia ;***
Cya