Hehe Zdjecie bardzo mnie kompromitujace , ale dla mnie bardzo wazne , poniewaz uwielbiam ten stan w ktorym jestm na zdjeciu . Pierwszy raz robie fbl bez emotikonek . A wiec troszke uznania do mnie . To moze zacznijmy od tego ze dzisiaj taki jakis ten dzien jest poszarpany. Najchetniej bym sobie dal w morde , ale tak zeby mnie znokautowalo. Kurcze siedzac o 3 w nocy z kislem w lózku , zastanawialem sie co ja jako czlowiek moge dac innym i swiatu , doszlem kurde do wniosku ze praktycznie narazie nic . I tu sie troszke podlamalem , ale chlopaki z MAYA poprawiaja mi zawsze humor . Gdy zobaczylem tych mistrzow pilki "kopanej" to az mnie rozbroilo . Tak mowie tu o naszych artefaktach i skillach czyli . Szybkie nogi , boski armor , czarowanej ochronie i moim nitro . Potem zmeczony zasiadlem i zaczalem sprzatac , mialem sie spotkac z taka ladna pania (marta) ale nie moglem , kurde . Wina mojej mamusi , ale potem wyciagnieto mnie na kebaba i bio paliwo . Hah wspominanie dobrych starych czasow .
*
Wczorajszy dzien tez na plusik . Bo nie bylem w szkole , to sie liczy . Hihi dostalem wkoncu cat form , tu dla wtajemniczonych . Ale wieczorem fajnie bylo , byl kebab , byl lech i pewna choroba (KICHA) . Spotkanie z laskami , mala pogaduszka , o gustach , o architektorze , o czyms my nie gadali ? To serio masakra . Doszle do wniosku ze niczego nie zaluje w moim dotychczasowym zyciu . Kupuje drzewko bonsai i bede sie nim opiekowal . Hmmm a teraz troszke z innej beczki , porzadkuje zycie sercowe , i doszlem do wniosku ze fajnie by bylo gdybym sobie kogos znalazl . Kogos z kim moglbym spedzac kazda wolna chwile , i z kim rozumialbym sie bez slow . " I tak lew zakochal sie w owcy ; co za glupia owca ; szalony lew masohista" i serio bym chcial wkoncu przezyc taka fesssst szalona love . Ale wracajac do rzeczywistosci wybieram sie wlasnie do wirtualnego swiata fantasy , hihi dobrze ze nie czyta tego moja pani z polaka , bo stylistycznosc jest obledna . Dobra ide . 3mac mi sie .