Wczoraj wesole miasteczko . Bylo srednio . Od wczorajszego rana smutek  łzy . ;( . Brak ochoty do zycia . Dzisiaj juz troche lepiej . I co dalej . ? CO dalej edzie? Co mam robic by bylo dobrze ? Nie dogodze wszystkim . Nie potrafie , chociaz bardzo bym chciala . Chcialabym cierpiec za tych , ktorzy teraz przeze mnie cierpia . ;( . Jest mi z tym zle . bardzo zle . ;( . 

Kiedyś nie wiadomo skąd,

Ze wschodem słońca,
Przybyłam tu.
Zanim spotkałam Cię,
Stroiłam się,
Dobierałam strój.
Abyś, gdy
Gdy mnie tylko poznasz,
Cały mi się oddał,
Już wtedy potrzebowałam Cię.
Abyś mnie ochronił,
Bo tylko w Twojej dłoni
Znaleźć mogłam ciepło, aby kwitnąć tak
Dla Ciebie
I tylko Twoją być.          I pamiętam, że gdy tamtego dnia

Zbudziłam się,
A obok byłeś Ty
Wstydziłam Się,
Było głupio mi.
A dziś sama nie rozumiem,
Jak przez własną dumę
Mogłam Ciebie zranić
I przepraszam za to, że
Za to, że kłamałam,
Za to, że krzywdziłam
I dziś już nie ważne, że kochałam,
Że byłeś dla mnie wszystkim, w co wierzyłam.
Spokojnie odejdź już,
Spokojnie zostaw mnie,
Zostaw mnie samą,
Bo na to zasłużyłam.
Idź i bądź szczęśliwy,
Szczęśliwy bądź,
Jak gdyby,
Kiedyś coś złego działo się
To wróć, będę czekać.
Przepraszam za to wszystko,
Nie umiałam inaczej.
Proszę odejdź już,
Nie chcę byś widział, jak płaczę
A gdy będziesz daleko,
O jedno tylko proszę,
Pamiętaj patrząc w gwiazdy,
Że kocham Cię

Tekst jest dla dwoch osob . Troche dla jednej , troche dla drugiej . A w pewnych momentach dla oby dwoch . Te osoby powinny sie domyslec ktore wersy zwracaja sie do nich i ich dotycza .