Łukasz mam nadzieje ze sie nie obrazisz ze dałam zdjęcie z tobą ale mi sie podoba ;)
No więc od początku; czawrtkowa wycieczka była udana ;D najpierw zwiedzaliśmy ogród doświadczeń, którego nie mogliśmy znaleźć (najlepsza tam byla trampolinaaa xD na fotce ją widac)
A po tem do plazy na "sierociniec" o moj bozeee jak ja nie lubie takich filmow wprost umieralam ze strachu ;( tzn. do polowy jakos ogladnelam a pozniej sie tuliłam do LOLA ;* i jadlysmy nim 2 żujki czy jakos tak xD
.
Piątek : mialam nie isc do szkoly ale myslalam ze bedzie gejca a babka ma mii cw. oddac wiec poszlam jak sie potem okazalo namarne. Pierwsa lekcja to bylo spotkanie z jakims gosciem ktorego chyba nikt nie sluchal a jedyne co mi zostalo w pamieci po jego dluuuugim wykladnie to slowa "jak to ugryzc" i "egzotyczne" xD
potem byly tance i sobie poszlam z lolem bo nam sie nie chcialo siedziec juz dluzej w szkole. Potem na przystanku spotkalam Justyne, Pauline, Kamila G. i Mariusza i czekalismy razem na busa a potem na przystanek jeszcze przyszla nasza wychowawczyni i myslelismy zesie nas bedzie czepaiac ze zwialismy ze szkoly bez zwolnien ale nic sie nie odezwala. Ale pewnie powie nam cos w pona. ;/ ale co tam ;P
Acha i jeszcze poteem wpadla do mnie Pela Z Karola ;D A Krzysiek mi powiedzial ze mam przekrecona kierownice od rowru po czym wodzu mi naprawil hamulec przedni xD
POzdrawiam moje dziopy ;*
KACHA