No dobra macie te moje zdjatko ;pp
A popołudnie mija tak sobie normalnie.
Przed kompem. Na szczeście nie musze sie
zajmować Ksymeną. ;pp [lata po pokoju] xD
Trzymając w ręce pluszową stonogę
i spiewa: STO noga STO noga. :lol2:
Aż mi sie przypomniala moja przygoda
z kochana stonogą jak byłach troche po %.
Gośś Ty wiesz. hahahah
No dobra to już naprawde ostatnia nota na dzisiaj :D
[trzyma kciuki za Dania] :D ;*
T ;***