Szykuje się coś dużego, proszę państwa. Żeby tylko nie zaprzeczyć.
Jak się kasy znowu trochę uzbiera to muszę koniecznie zainwestować w nowe farby. 4 kolory na pewno. Co później - zobaczymy. Ale muszę znowu być ostrożna, bo jak wpadnę w internetowy szał zakupów to nie ma przebacz. Jest tyle zajebistych akcesoriów, że nic ino siedzieć ciągle na ebay.