-What is your aspiration in life?
-Oh, my aspiration in life would be to be happy


Po­jawił się ktoś
Niewiado­mo jak i skąd.
Może z nieba spadł,
Może z piekieł się tu wdrapał.
Wpadł na mnie przypadkiem.
Szczęściem mi był.
Po­kazał jak wspa­niale żyć.
Ura­tował od śmierci.
Życiem całym mi się stał.
Miłością otoczył mój świat.

Każdy dzień w ty­god­niu,
Każda godzi­na w dniu,
Każda mi­nuta w godzi­nie,
Każda se­kun­da w mi­nucie,
Wy­pełnione myśla­mi o Nim.

Za po­mocą przy­jaciela
Powróciły marze­nia.
Wróciła miłość życia.
Każde z nas wyszło ze smut­ku uk­ry­cia.
Ja i On
Już te­raz "My".
Za rękę ra­zem idziemy
Przez życia smut­ki i ra­dości.
Przyszłość znów tęczą rozświet­lo­na,
Dzień dzi­siej­szy, naj­piękniej­szy.

Dziękuję, rarar, że dzięki Tobie życie jest cudem

jesteś cudem