Początek wiosny wymieszany z resztkami zimy. W piekarniku stygnie tarta kiwilimonkowa, mieszkanie przemeblowane, modelka najprawdopodobniej w drodze, może uda się coś dziś przyfocić. Już dawno nie czułam takiego spokoju, już dawno każdy dzień, każdy wieczór nie pozwolił mi się tak bardzo zresetować, zapomnieć o tym co było, pozwolić żyć tym co jest właśnie teraz. Mówią, że to miłość przyprawia nas o większą siłę... jest w tym trochę prawdy, jednak odnoszę wrażenie iż większą moc czerpię z tego, co w przeszłości kopało po dupie. Właśnie te wszystkie zdarzenia, o których człowiek chce jak najszybciej zapomnieć są tymi odpowiedzialnymi za przenoszenie coraz większych gór. Pod warunkiem, że upadek będzie tylko pretekstem do kolejnego podniesienia się z czołem jeszcze wyżej. Życie to suma początków, nie zakończeń. Tak często o tym zapominamy siejąc dramat wokół zwykle błahych zdarzeń, bo przy tych istotnych zapominamy o dramaturgii, wola walki i przetrwania jest od tego silniejsza. Powiesz, że istota problemów to rzecz względna, oczywiście zgadzam się z tym, jednak prawdziwą istotę i powagę problemu dostrzegasz dopiero wtedy, kiedy po prostu ruszasz dupę i znajdujesz w sobie siłę, znajdujesz rozwiązania, albo chociaż próbujesz ich szukać. Nie ma przegranych ludzi, są tylko niewykorzystane szanse i nadmierna bierność z lenistwem, sprowadzone do przyjęcia rzeczy takimi jakie są, nie podjęcia wyzwania, pozostawienia wszystkiego w rękach tego, w którego wierzymy dopiero wtedy kiedy coś zwali nam się na głowę.
Inni użytkownicy: kllaudia548gepard1991wimexor987wawrzynczyk77645stanislawskadup22cuks89badziewiak2002siemapbl
Inni zdjęcia: Poniedzialek patusiax395*** coffeebean1...Na każdy głupi gest gotową waferowaSurfinie już wiszą na altance. halinamZachód słońca :) nacka89cwaNiepalący aceg:) nacka89cwaKupie siła bluebird11Ja gepard1991Z koszyczkiem pati991