Będą inni. Inne usta, inne dłonie, inne uczucia.
Zakochamy się na nowo, wejdziemy w nowe, szczęśliwe związki.
Będziemy śmiać się do łez, będziemy zatapiać się w innych ramionach z poczuciem spełnienia.
Zmienimy nasze plany i przestaniemy siebie w nich uwzględniać.
Pójdziemy nieznanymi drogami. Zaczniemy życ dla innych.
Zobaczysz, będziemy mieli nowe, świetne życie, ale nigdy nie zapomnimy siebie.
Gdzieś tam w głebi serca zawsze będziemy za sobą tęsknić i myśleć jakby to było, gdybyśmy tego wtedy nie spierdolili...