Siemanko.
Dzisiaj wstałam wcześnie, poszłam do fryzjera i ściełam moje "długie" włosy :) Później wróciłam do domu i czytałam książkę. Tata zabrał mnie do dziadków jakoś w południe i tak szybko zleciał czas, że zapomniałam, że się umówiłam na łyżwy na 17. Idę pierwszy raz na to lodowisko. Pewnie trochę trzeba będzie czekać na łyżwy.
Zwijam się szykować,
strzałeczka
http://www.youtube.com/watch?v=8xEN4LSPYIg