Piątek jak z bajki.

Liceum Potrafi uważam za bardzo udane (szyja nawala jak szalona) 

W piątej wstawałam z łóżka z myślą w głowie "byle do lp", niczego się nie spodziewając, kompletnie nieświadoma co mnie czeka wieczorem, jak bardzo zmieni ten dzień moje życie, jak bardzo mnie uszczęśliwi...

Kiedy nadszedł wieczór/noc stało się... "Czy wyjdziesz za mnie?". Te słowa cały czas brzmią mi w głowie, gdy spoglądam na pierścionek... Świat nagle przewrócił się o 180 stopni, stał się bardziej radosny, znośny i kolorowy. 
Dziękuję Ci za to. 

O! I pozdrawiam naszą gwiazdeczkę Andrzeja - w końcu zobaczyłeś w qq na własnej skórze co ja przechodzę po lp i fpo ^^ Całuski :PP 

Aha i jeszcze jedno. Marta Jopek. Dziękuję za wszystko :**