about being alone.

komórkowe, pradowe, bo nadal się zbieram do naprawy aparatu, tak.

tylko mnie kochaj na tvn-ie.

zaraz wskakuję znowu w moją elopidżamę, biorę kubek herbaty i oglądam do końca.

kocham romantyczne piosenki,

o, i była przed chwilą scena jak się całują w deszczu. < 3

i w ogóle takie romantyczne ach i ech. 

głupia marika niechcący kupiła książki do angielskiego, te które miałam w tamtym roku. czyli z ok. 50 zł w tył, wspaniale.

i boli mnie gardło, po tym całym wilanowie.

polubiłam spędzać czas z moją mamą.

polubiłam z nią rozmawiać, chodzić na zakupy,

plotkować i bulwersować się.

kocham ją za to, że gdy mam zły humor,

zawsze wytrzyma to, jak na nią krzyczę i wybaczy.

i to nie prawda, że nie mówię jej o swoich problemach,

bo jak tylko dam radę to mówię.

problemy zbliżają ludzi, wiecie ?

... a innych od siebie oddalają.  bardzo.

josef hedinger - about being alone.

Mój. :*

ps. nawet na kurniku nie mogę się dogadać z ludźmi.