Zabrze...
Koenigin Luise Grube - Westfeld
Królowa Luise Grube - Zachodnia kopalnia.
Poznaj historię Sztolni Królowa Luiza
Początki pionierzy industrialnej epoki na Śląsku
Nazwa "Sztolnia Królowa Luiza" to nazwa współczesna, stworzona z myślą o prowadzeniu ruchu turystycznego w dwóch, połączonych ze sobą zabytkowych obiektach: kopalni "Królowa Luiza" oraz Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej.
Oblicze współczesnego, industrialnego Śląska kształtowało się od końca XVIII wieku dzięki dokonywanym tutaj przemianom gospodarczym, technologicznym i społecznym. Związane było z odkryciem skarbu śląskiej ziemi - węgla kamiennego. Pokłady czarnego złota stały się fundamentem dla późniejszej potęgi tego regionu, budowanej przez postacie niezmiernie zasłużone w historii nowoczesnego przemysłu. Historia Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej zaczyna się właśnie wtedy, w końcu osiemnastego stulecia.
W 1779 r. Friedrich Anton von Heinitz, minister stanu i faktyczny szef rządu Prus, współtwórca najstarszej na świecie Akademii Górniczej w saksońskim Freibergu, sprowadził na Śląsk Friedricha Wilhelma von Redena, który - jako dyrektor Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu i późniejszy minister do spraw górnictwa i hutnictwa - odegrał rolę prekursora rewolucji przemysłowej na Śląsku.
Reden potrafił pozyskać - dla realizacji wielkiego planu budowy pierwszego nowoczesnego zagłębia przemysłowego na wschód od Łaby - wielu wybitnych naukowców i przedsiębiorców. Salomon Izaak z Brabantu, żydowski kupiec i późniejszy wyższy urzędnik Urzędu Górniczego w Tarnowskich Górach, odkrył pokłady węgla, dając tym samym początek najpierw kopalni Królowa Luiza, a następnie innym kopalniom i hutom w całym regionie. Szkot John Baildon - zwany ojcem współczesnego hutnictwa żelaza, uczeń jednego z najwybitniejszych inżynierów tamtych czasów - Johna Smeatona - był twórcą m.in. Królewskiej Odlewni Żeliwa w Gliwicach (obecnie Gliwickie Zakłady Urządzeń Technicznych), gdzie powstał drugi na kontynencie europejskim wielki piec opalany koksem wytworzonym z węgla wydobywanego w kopalni Królowa Luiza.
Dostawcą węgla do pieców hutniczych była założona przez Redena - druga na Śląsku, po Królowej Luizie - państwowa kopalnia Król, odwadniana później Główną Kluczową Sztolnią Dziedziczną. Kopalnia Królowa Luiza odgrywała w tych procesach, przez cały okres swojej historii, rolę wiodącą wśród pozostałych zakładów górnictwa węgla kamiennego, istniejących na obecnym terytorium Polski.
Działalność pionierów przemysłu w ciągu minionych 200 lat determinowała rozwój Zabrza, Gliwic, Królewskiej Huty (Chorzowa) i innych miast Górnego Śląska. Przesądzała o życiorysach setek tysięcy ludzi zatrudnionych w śląskich kopalniach. Zyski z wydobycia czarnego kruszcu przekładały się na powstawanie całych osiedli robotniczych, szpitali, szkół, kościołów, budynków użyteczności publicznej; mówiąc krótko: całych miast, które mogły zaistnieć dzięki rozwojowi górnictwa.
Tę wyjątkową historię mamy szansę opowiedzieć w najlepszych, wręcz wymarzonych do tego warunkach. Zapraszamy turystów do przemierzenia dwóch najważniejszych obiektów tej industrialnej epoki: kopalni Królowa Luiza oraz Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej. Te autentyczne miejsca tworzą Sztolnię Królowa Luiza gigantyczny, podziemno-naziemny kompleks, żywy pomnik historii, a jednocześnie atrakcję turystyczną bez precedensu w skali Europy.
Do czego służyły sztolnie?
Żeby zrozumieć skalę tego przedsięwzięcia, warto odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań: co to jest sztolnia, do czego służy i dlaczego ówcześni inżynierowie zdecydowali się na wykonanie tak monumentalnego, podziemnego obiektu?
Pierwsze eksploatowane na Górnym Śląsku pokłady węgla zalegały stosunkowo płytko, a więc do głębokości 30 metrów. Wraz ze schodzeniem w coraz głębsze rejony ziemi górnicy musieli mierzyć się z rosnącym zagrożeniem w postaci ogromnych ilości wody. Do czasu pojawienia się pierwszych maszyn parowych, wodę gromadzącą się w wyrobiskach czerpano do beczek wyciąganych kołowrotami bądź kieratami konnymi. Stosowano również pompy zwane kunsztami wodnymi, które były poruszane kieratami. Pierwsze maszyny parowe pomimo niedoskonałej jeszcze budowy pompowały więcej wody niż kunszty wodne. Umożliwiało to górnikom wydobywanie urobku z większych głębokości, gdzie napływ wody był znacznie silniejszy niż w wyczerpujących się pokładach, zalegających tuż pod powierzchnią ziemi.
odstawową wadą ówczesnych pomp parowych była ich wysoka cena oraz duże zużycie węgla. Dlatego starano się odwadniać kopalnie przede wszystkim sztolniami, które służyły jednocześnie do udostępniania złoża i stosowane były w górnictwie od stuleci, rozwiązując problem gromadzącej się wody już na długo przed wynalezieniem pierwszej maszyny parowej. Sztolnie budowano od ujścia odprowadzającego wodę na powierzchnię i usytuowanego w najniższym punkcie danej okolicy. Następnie prowadzono je prawie poziomo w głąb wzniesień, gdzie znajdowały się kopalnie. Zwykle sztolnia odwadniała kilka lub kilkanaście kopalń, osiągając długość kilku kilometrów. W odpowiednich warunkach mogła także służyć jako kanał do transportu węgla, szczególnie w czasach, gdy regionalna sieć drogowo-kolejowa była dopiero w sferze planów. Właściciele zakładów wydobywczych odwadnianych taką sztolnią, nazywaną wtedy dziedziczną, musieli płacić na jej utrzymanie i rozbudowę. Na Górnym Śląsku, ze względu na budowę geologiczną zagłębia, powstało zaledwie kilka takich obiektów.
Pomysł hrabiego Redena i początki Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej
Wysokie koszty odwadniania kopalni oraz transportu węgla skłoniły hrabiego Redena do wdrożenia innowacyjnego systemu odwadniająco-transportowego, który podpatrzył podczas swojego pobytu w Anglii, gdzie tego typu rozwiązania stosowano od lat 20. XVIII wieku. Powstałe wtedy spławne sztolnie odwadniały kopalnie węgla, rud metali nieżelaznych i wapienia. Podobne rozwiązania funkcjonowały również w kopalniach rud metali w Górach Harzu i Mansfeldzkim Zagłębiu Miedziowym. Przy projektowaniu zabrzańskiej sztolni wzięto pod uwagę także doświadczenia zdobyte podczas budowy Lisiej Sztolni w Wałbrzychu (1791-1823), która służyła nie tylko do odwadniania kopalni Fuchs (Victoria), ale także do transportu węgla (1801). W konsekwencji powstała, budowana przez 64 lata, od roku 1799 do roku 1863, Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna, stając się najdłuższą hydrotechniczną budowlą podziemną związaną z górnictwem węgla kamiennego. Umożliwiała odwodnienie dwóch wzorcowych kopalń państwowych i około 20 kopalń prywatnych oraz udostępniała pokłady węgla do eksploatacji. Ponadto stanowiła fragment ważnej drogi wodnej łączącej Górny Śląsk z portami Europy Zachodniej, dzięki zbudowanemu Kanałowi Kłodnickiemu, którego początkiem był wylot owej sztolni. Węgiel transportowany tą drogą z kopalni Królowa Luiza umożliwił powstanie i rozwój Królewskiej Odlewni Żeliwa w Gliwicach, gdzie powstało później wiele znanych pomników (autorstwa znakomitych artystów), a także konstrukcje mostów, maszyny parowe, armaty i pociski artyleryjskie.
Dalsza historia: Poznaj historię Sztolni Królowa Luiza.