Jan Gossaert
Święty Łukasz malujący Madonnę.
Święty Łukasz nie tylko napisał Ewangelię. Według tradycji, potrafił równiez malować. Teodor Lektor (VI Wiek) podaje, że Ewamgelista namalował obraz Matki Bożej, któy zabrała z Jerozolimy Eudoksja, żona cesarza Teodozjusza II.
Od tego czasu autorstwo św. Łukasza przypisywano wielu
ikonom. Dlatego często przedstawiano na obrazach
świętego, jak maluje pozującą mu Madonnę. Ten obraz
pokazuje jednak znaną scenę w sposób zupełnie
nietypowy. Choć Łukasz znał Maryję i mógł ją malować
z natury, to jednak Ona mu nie pozuje, ale ukazuje się
w prywatnym objawieniu, otoczona obłokiem,
podtrzymywana przez anioły. Wizja maryjna, którą
maluje święty, zawiera ważną informację o koronacji
Matki Bożej w niebie. Sugeruje to jednoznacznie korona
trzymana nad Nią przez anioły. Gossaert nawiązuje
wyraźnie do idei traktowania ikony nie jako dzieła sztuki,
ale jako obrazu natchnionego, powstającego z Bożej
inspiracji, tak jak z Bożej inspiracji powstało Pismo
Święte. Malowanie Matki Bożej byłoby więc w wykonaniu
św. Łukasza tym samym co pisanie Ewangelii. Dlatego
podczas malowania Ewangelista pobożnie klęczy. Księgę
z Pismem Świętym położył tym razem pod klęcznikiem,
a na jego pulpicie rozłożył kartę, by nanieść na nią obraz
podpowiadany mu przez samego Boga. Anioł, posłaniec
Boga, stoi za świętym i porusza jego ręką trzymającą
pędzel. Wymowę sceny podkreśla dekoracja. Ponad
Łukaszem i aniołem widzimy rzeźbę przedstawiającą
Mojżesza trzymającego w rękach tablice z Dekalogiem.
Tak jak Mojżeszowi Pan dał przykazania, tak teraz
Łukaszowi daje wizję koronacji Matki Bożej zdaje się
mówić artysta.