1914 Allenstein - Róg Gartenstr. (Knosały) i Warschauerstr. (Niepodległości) oraz gmach Szkoły Podstawowej nr 10.
Dom na rogu stanowił atrakcyjną posiadłość. Po i przed I-szą wojną światową, kilkakrotnie zmieniał właściciela. W 1909 r. kupił go za 60,000,- marek kupiec Poluda, rok później sprzedany z zyskiem - Paschke za 71.000.,- marek. Juliusz Rogawski przejął znajdujący sie tu skład towarów kolonialnych z obszernym zajazdem w sierpniu 1910 r. W listopadzie 1911 r. w "Gazecie Olsztyńskiej" było ogłoszenie o otwarciu zajazdu z nowymi chlewami i podwórzem do wyprzęgu oraz obszerny opis nowej restauracji. Usługi obliczone były widać na wiejską klientelę, najwięcej uwagi poświęcono bowiem... stajniom. Gazeta pisała: Przez udzielenie p. Juliuszowi Rogawskiemu konsensu na wyszynk mają znowu właściciele furmanek i p. gospodarze, wygodny zajazd do dyspozycji. Na powiększone i całkiem wybrukowane podwórze zajechać może wygodnie 100 furmanek, w stajniach zaś wyprząc może 50 koni. Stajnie urządzone są w nowe koryta, kanalizację i wodociągi, podłogi wylane cementem - Restauracja zaś urządzona jest wedle wymagań nowoczesnych. Wyszynk piwa królewieckiego "Ponarth" i skora usługa. Interes położony jest nieomal w środku miasta.
W 1924 r. nie był już Rogawski właścicielem, nie ma też jego nazwiska w spisie mieszkańców Olsztyna. Restaurację i sklep kolonialny prowadził wtedy Josef Lettmann, w 1927 r. już Wiktor Pieczkowski, który jeszcze w 1938 r. dzierżawił lokal. Budynek nie przetrwał zniszczeń wojennych. Parcela zajęta została w większej części przez jezdnie al. Niepodległosci i ul. Knosały.