photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 STYCZNIA 2010
222
Dodano: 5 STYCZNIA 2010

Najsłynniejszy polski raper, Peja, nie ma ostatnio dobrej passy. Po aferze z "nawoływaniem do linczu na 15-latku" miał swoje 5 minut w ogólnopolskich mediach. Niezdyt udane. W wywiadzie dla Machiny żali się, że "wykonywał tylko swoją pracę". Grozi, że jeżeli zostanie skazany... skończy z muzyką.

Będąc zwykłym, szarym człowiekiem z tłumu, nigdy nie miałem problemów z prawem, nigdy na taką skalę jak dziś, kiedy jestem raperem. Nie tak to miało wyglądać - narzeka.

Odnosząc się do "linczu w Zielonej Górze" zapowiada:

Jeśli poniosę karę za to, że wykonywałem swoją pracę w ciężkich warunkach i nie sprostałem presji otoczenia, to po prostu pie**olę tę muzykę i tyle.

Przypomnijmy: "Peja: "Nie nawoływałem do przemocy!"

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika olseenki.