no więc nie pisałam nic ponieważ pewne nie lubiane przeze mnie od pewnego czasu osoby czytają te moje wypociny, jeśli tak bardzo ciekawi Was moje życie prywatne to własnie w tej chwili zaspokoje waszą ciekawość :)
u mnie jest nie za ciekawie z powodu małych kłotni no ale już powoli wszystko sie układa po NASZEJ mysli..
cały poprzedni tydzień był przepełniony pretensjami, wyzwiskami, kłotniami.. nie zbyt fajnie no ale coż tak to w zyciu bywa.
dzis cały dzień przejeździłam na skuterze no a teraz mam tego skutki czyli kaszel i chyba goraczkę..
Prezent zakupiony :)
a teraz odliczamy czas do majówki :*
pjona.