Pieprzony pamiętniczku, jesteś do dupy pod każdym względem. Jesteś bezwartościowy gdy nie mogę zapisywać w Twoim wnętrzu jego imienia, z serduszkiem nabazgrolonym obok.
Bez niego nic się nie dzieję. Tak jakby wszechświat stanął, i ruszy dopiero wtedy gdy znowu zasnę w jego bluzie, która zawsze pachniała szczęściem..