Wczoraj wróciłam z Sieradza.
Ślub był pełen wzruszeń, a wesele bardzo fajne.
Przez ostatnie dni odwiedzałam swoich bliskich. Ah.... Te wspomnienia :) Bardzo lubię powspominać stare dobre czasy, co się wyprawiało za dzieciaka z kuzynkami.
Po za tym.... Od kilku dni mam dylemat. Nie umiem się z nim uporać...
Może nadszedł ten czas, aby wszystko sobie wyjaśnić ???
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Pozdrawiam. ;)