Dzisiejszy dzień był w miare udany- i to tylko dlatego, że Angela zostaje u mnie na noc :) . Szkoła- brak słów... niby mam już jej koniec, ale cholerne zaliczenia z matmy nie dają mi żyć, gdyby nie dziewczyny dzisiaj znowu bym zrezygnowała, spuściła głowe, i odpuściła sobie wszystko Ale przecież muszę dać sobie rade!!! ... Co do Dawida- brak słów, potraktował mnie dzisiaj , zresztą tego nie da się opisać ... u Angeli również się sypie, ale na szczęście mamy siebie, damy rade!! jutro grill! musze zapomnieć o wszystkim chociaż na chwile... Angelika siedzi obok i gra jak idiotens w galaretke u mnie na tel -.-, no, ale cała Angela <3 ... Nasze dzisiejsze wygłupy, tańce, rozmowy , filmiki poprawiły mi w pewien sposób nastrój :* . Na dzisiaj już kończe, dziisiejszy dzien należy do mnie i Angeli, rozmowy, wygłupy ... ehh co ja bym zrobiła bez tej idiotki hiihih <3 Dobranoc :)