taki tam mój alfons <3 kocham Cię. :D Oj Markus, Markus. :)
Mój osobisty fotograf, a zarazem najlepszy przyjaciel. :*
Po jutrze moi kochani wracają. :> Do domu, jazda :D
W sumie, ja się zastanawiam czy się czasem tam nie wybrać do Wrocławia.
Mhmmm... Ciekawy pomysł, no ale zobaczymy jak z pracą będzie.
Na razie nie narzekam, dzieciaki się do mnie przyzywacziły.
Kocham ich, oni mnie chyba też. <3
Już tak nie rozrabiają jak wcześniej :) Na szczęście!
Dobra, zmykam kochani!
Zajrzę tu jeszcze, napewno <3