Coraz czesciej rozmyslam na powaznie nad roznymi sprawami ale najbardziej na temat Miło¶ci...a potem niestety dopada mnie lekka dolinka wrr:(kurcze zastanawiam sie dlaczego od pewniego czasu nie ma odpowiedniego partnera dla mnie buu;/chodz tak baardzo bym chciala aby wkoncu bylo dobrze..Moze to sie wyda smieszne ale zazdroszce ostatnio takim szczesliwym para..i zadaje sobie pytanie dlaczego oni sa szczesliwi a ja nie?moze zostane zakonnica...hm;)...ale coz widocznie jeszcze nie przyszedl czas na mnie...a czy wogole kiedys przyjdzie tego narazie nie wiem...:(
Bu¶¶¶¶¶¶¶:*