Dodano: 9 KWIETNIA 2015
Chociaż już się pożegnaliśmy nie mogę wypuścić Cię z rąk. Mudnur robi z Ciebie jeszcze przystojniejszego chłopca, którego tak żal posyłać na wojnę.... Jeszcze Cię widzę, a już tęsknię. Wsiadasz do samochodu bo musisz już jechać. Jesteś poważny bo taki musisz być. Wbrew wszystkiemu podbiegam do Ciebie ostatni już raz. Rzucam się na twoją szyję i przykładam usta do ucha.
- Wrócisz... przyrzekasz ? - pytam już ze łzami w oczach. Ludzie dookoła patrzą się na wariatkę ale to nie jest teraz ważne - Wrócisz ?
- Obiecałem, więc wrócę i to jak najszybciej....
Słyszę niepewność w jego głosie. Każą Ci już odjeżdżać. Całuję Cię ostatni raz i ledwo tamuję łzy. Wróci... przecież obiecał, że wróci...
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika oldromance.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
