hahaha to zabawne... NIE ZNAMY SIĘ W OGÓLE. nagle po dodaniu zdjęcia myślałam nad tym kto może klinkąć lajka. i prosze, złapał się jak ryba w sieć. w zasadzie nie powinniśmy mieć siebie w znajomych, przecież się nie znamy. ja go kojarze ze zdjęć kolegów i szkolnych korytarzy i na tym nasza historia się kończy. no chyba że jakimś cudem on mnie kojarzy, albo lajkuje co się da. no ale chyba byle komu życzeń się nie składa... co prawda na fejsie, no ale jednak... dziwna sprawa, coś mi tu śmierdzi...

JEZU CO ZA CZASY NASTAŁY, MYŚLI SIĘ O TYM CO SIĘ STAŁO W SIECI A NIE W PRAWDZIWYM ŚWIECIE... BŁAGAM. 

i w ogóle cieszę się że poznalam Macklemore *.* cudowne piosenki, cudowne teksty, nareszcie coś ma SENS.

dzisiaj zaliczyłam zawał, telefon nie chciał się włączyć. NEVER AGAIN. 

I dalej marze, o kim tylko się da. 

I'M JUST DREAMER.