Życiowe błędy.
Wszyscy zaczynamy od początku. Rodzimy się, dorastamy, uczymy nowych rzeczy..
Każdy z Nas popełnia blędy. Nie chodzi mi tutaj o te drobe jak np. nie dotrzymanie słowa, a o te poważne, które mają na przebieg naszego życia wiele wpływu.
Możemy jako przykład wziąć taką sytuację.
Kończymy szkolę gimnazjalną i musimy się zdecydować gdzie iść dalej. Większość z Nas nie ma pojęcia co by chciało robić w przyszłości dlatego idą za swoimi rówieśnikami. Skończyli gimnazjum i uczą się w szkole średniej. Po pewnym czasie twierdzą, że to nie jest to co chcieli by robić w przyszłości, a przecież już jest za późno. Już nie cofną czasu,
Jeżeli ktoś stwierdził to po pierwszym miesiącu nauki to jest jeszcze dla Niego szansa. Wie co chce robić i idzie do innej szkoły lub zmienia zawód, Gorzej jeżeli dana osoba stwierdza to po roku albo nawet dwóch latach nauki.. Jest mu szkoda kończyć teraz szkołę, więc trwa w tym dalej.
Nie mogą spełniać swoich marzeń, rozwijać zainteresowań.
Dlatego podejmując decyzję o dalszej nauce trzeba bardzo głeboko nad tym pomyśleć..
Błędem życiowym można też nazwać to z kim chcemy spełnić resztę życia..
Pierwsze miesiące z ukochaną osobą są najwspanialszymi chwilami naszego życia, a gdy bierzemy ślub za szybko, nagle czar pryska niczym bańka mydlana.
Przecież wszystko było tak piękne. Wpólne wycieczki, zainteresowania.. Lecz jednak zbyt krótko się znaliście aby podjąć taką decyzję jak ślub. Krótko po tym okazuje się, że partner/partnerka jest agresywny/agresywna albo jest jakaś inna przyczyna waszego kryzysu. Okazuje się, że nie spełnia waszych oczekiwań i chcecie rozwodu..
Dlatego dobrze przemyślana sprawa będzie o wiele lepsza niż taka na spontanie.
Wszyscy popełniamy błedy, ale można im zaradzić. Trzeba po prostu pomysleć nad naszym życiem, co robimy źle, a co dobrze. :)