Foto z biwaku BJ Malbork-Tczew 9.10.2010.
Muka dziecko z ADHD, no nie mogła się nie ruszyć xD
Jeja, co to się wczoraj działo! :D Kamil przekazał Muce drużynę. Było mnóstwo ludzi, wszystko wyszło suuuper, i dzwon, i piosenki, i tunel, i żagiel, i ogień, i wszystko! Mućce po prostu szczęka opadła jak tylko nas zobaczyła :P Potem oczywiście płacz, przysięga i dzikie tłumy ludzi, którzy rzucili się, żeby jej pogratulować ;) W tym ja jako jedna z pierwszych (udało się na szczęście xD) i dałam jej oczywiście Mukę-skarbonkę xD POWODZENIA MUUUU!!! :D:D
No i wiecie, niby wszystko fajnie i wgl, ale poryczałam się, jak sobie zdałam sprawę, że Kamil odchodzi, że już nie jest drużynowym ;(;(;( Bez niego ta drużyna już nie będzie taka sama :(:(:(:( Wiadomo, będzie jeździł z nami na jakieś wyjazdy, rajdy, biwaki czy coś, ale to już nie to ;( Będzie mi go strasznie brakowało Ech...
* * *
No a teraz trzeba zacząć ogariac się przed wyjazdem do Białej Podlaski. Ech, to cudowne, wschodnie zadupie Polski ;P Zaraz jadę jeszcze do Sopotu, pożyczyć od babci laptopa (tak! bd miała neta xD) i potem jedziemy. Powrót we wtorek :/
Do zobaczyska ;*;*;*