Tym razem trochę zdjęć z Tall Ship Regatta 2011 ^^ Robione jeszcze w Finlandi :P
* * *
Cóż, halloween udane, nie powiem ;P Działo się, acz jestem ZAJEBIŚCIE niewyspana ;P
* * *
Oczywiście zaczęłam PRÓBY ogarnięcia gegry dopiero przed jakąś godziną, padając już ze zmęczenia po prostu, stwierdziłam, że to bez sensu, napiszę parę zdań i idę spać, bo inaczej bd ze mnie jutro trup, a zapowiada mi się mega zalatany dzień.
Najpierw: sql, oczywiście z gegrą na samym początku (ach, mapa świata, z tymi wszystkimi górami, morzami, nizinami, pustyniami, rzekami, wyzynami, zatokami, wyspami, szczytami, półwyspami itp.....). I inne ciekawe atrakcje jakie zapewnia nam vilo, i tak do 15.05. Potem jadę do Mariki pomóc przy nocnym, na 17.30 zbiórka 23 (cóż, jako nowa nieoficjalna jeszcze przyboczna muszę na niej być i w dodatku ją z Budyniem zrobić), do domu i kuć na niemca :/
A następnego dnia na 17 trening z Karolem (w końcu :P), potem w weekend: sobota rano zbiórka, potem do Lewinka ze znajomymi, powrót w niedzielę, żeby zdążyć na mecz na 13 na GOSIR ;D
Ja nie wiem jak ja to ogarnę xDxD
No cóż...
* * *
Dzięki za halloween: Sasii, Johny, Paweł, wszystkie biol-chemy, Niemcu, Padalec i ci wszyscy dziwni znajomi Saski xD Było mega^^ :*:*