Kwiatek z jednej z imprez u Majki & family xD
* * *
To był niezwykły weekend, bym powiedziała nawet, że dość specyficzny ^^
W sobotę pojechałam do tego Gdańska na motoserce. Było zajebiście (no bo motory xD), ale jednak trochę radochy odebrało to, że sama byłam, bo wszyscy znajomi albo mają studia/pracę/wyjazd, a Mateusz się rozchorował i dupa :( No ale i tak spoko było ^^
Prosto z Gda jechałam do Wejherowa, do Majki na 18-tkę (ale taką rodzinną, dzika wixa bd w czerwcu ;P). Ale i tak było megaprzesympatycznie, Maja cała zajarana, bo dostała w prezencie laptopa i dowiedziała się (w końcu!!!), że jedzie z nami na wycieczkę do Paryża :D
Potem oglądaliśmy wszyscy Bitwę na Głosy i jestem po prostu totalnie zalamana :( Gdynia odpadła, to jest po prostu niemożliwe, oni byli NAJLEPSI :(:(:( Dorota pocisnęła tym swoim niesamowitym głosem taką solówkę, że aż ciary przechodziły i wgl wszyscy byli extra, a tu taki zonk... :( Dupa, nie oglądam tego więcej, poza może występem finałowym, jak Maciek z ekipą znowu zaśpiewają :P
Teraz tylko bd akcja, bo pojawiły się plany: 1 - Maja chce ich wszystkich zaprosić na swoją 18-tkę, żeby zaśpiewali i wgl (co może isę udać, w końcu Dorota to jej przyjaciółka;P) mam nadzieję, że to wyjdzie, w końcu poznałabym tego przystojniaka xD 2 - mama chce zrobić tak samo, tylko żeby przyszli wszyscy na festyn w SP 21 :D Fajno by było, gdyby to wyszło ;P Zobaczymy jak to bd :)
No i to by było na tyle :P
Buziaki :*:*