Zdjęcie z 30.04, z naszej pamiętnej wycieczki "do Pekinu" - nie taka droga, jakby się mogła ludziom wydawać! A Pekin całkiem ładny, no nie, Agata? Wprawdzie widziałyśmy tylko skwerek, ale mnie osobiście bardzo on przypadł do gustu.
Zresztą od czegoś trzeba zacząć. Proponuję powtórkę wycieczki. Chyba, że wracając skądś znowu pomylimy autobusy i ponownie zawędrujemy Bóg-Jeden-Wie-Gdzie.
A poza tym... The Offspring już mi nie wystarcza - zaczęłam słuchać Iron Maiden! Przeistaczam się w jakiegoś metala!
Trzepać włosami już umiem.