Why ? What if ? What if what ?

Why ?
Why what ?
Fuck off then.

O i tak... Mamy dzisiaj 19 kwietnia, mija kolejny miesiąc, zdaję sobie sprawe że czas zapierdala nie ubłagalnie i żebym zesrał się na rzadko to inaczej nie będzie. Zostało mi 4 dni chodzenia do szkoły z czego jutrzejszy sobie odpuszczę z tego względu że mam być świadkiem na bierzmowaniu u kuzyna. I kurwa stój z 3h w kościele teraz... Obok buca w różowej czapce który będzie czekał aż całe to przedstawienie się skończy, zgarnie należny hajs i dorwie jakiegoś ministranta któremu wciśnie że musi być mu posłuszny jak Bogu.
Kłania nam się logika... Czy bóg istnieje ? A jeśli nawet jest to chyba ma wyjebane na świat patrząc na ostatnie wydarzenia. Właśnie ostatnie wydarzenia, nawet nie macie pojęcia jak bardzo się kurwa ucieszyłem kiedy doczekałem się 24:00 w niedziele, znaczy wczoraj. Nareszcie mogłem przeglądać allegro w kolorach i wszystko inne. I tak jak mówiłem i myślałem... mieliśmy tu tylko do czynienia ze zbiorową hipokryzją, z niczym kurwa innym. Samolot jest maszyną której prawdopodobieństwo spadnięcia jest dość kurwa spore ze względu na prawa fizyki. A że akurat wypadło na ten samolot a nie na ten w którym ja bede leciał to już nie moja wina... Może tak jest lepiej. Poza tym, stało się to też odrobinę na ich życzenie. Bo kto kurwa normalny ładuje tyle ważnych osób do jednego samolotu ? Gdzie w dzisiejszych czasach prawdopodobieństwo ataku terrorystycznego jest dość spore. I jeszcze jedno... w U.S.A. 15 letni Air Force One ( samolot prezydencki ) stoi w muzeum lotnictwa gdzie każdy może sobie go zwiedzić... A u nas ? Najwięcej Tupolewów jest na... cmenatrzyskach lotniczych. A nie w powietrzu. Katastrofa stulecia... no, chyba już z 4 w tym stuleciu. Pozwólcie że coś Wam rozjaśnie moim tokiem myślenia który oczywiście ma prawo być błędny aczkolwiek nie bede go kurwa zmieniał. Jeżeli połowa polski, przed całym tym zajściem, śmiała się z prezydenta i całej tej ferajny i na co dzień miała głęboko wyjebane na nich a po ich bądź co bądź jednak tragicznej śmierci, jest czynnymi patriotami i wyznawcami wręcz Świętej Pamięci Pana Prezydenta to czy coś tu jest nie tak ? Oczywiście że kurwa coś tu jest nie tak... Jesteście bandą zakłamanych hipokrytów. Pustych debili którzy przyjmują i łykają wszystko co podają media i jeszcze to robicie.
Bądźcie szczerze do końca, bez względu na okoliczności i nie udawajcie do cholery. Bo i po co ? Żeby ktoś się nie przypieprzył ? Do mnie się już przypieprzyło parę osób kiedy powiedziałem swoje zdanie na nasranym NK i katecheta na religii który jednak nie było zadowolony z mojego zdania. To jest coś w stylu " To jest złe... Tak, to jest złe tylko kurwa nie wiemy co to jest. " I teraz jeszcze wielka szlachetność telewizji bo program Szymon Majewski Show został ściągniety z anteny pomimo zakończenia żałoby z tego względu że było by to odrobine nie na miejscu. Gówno prawda. Pomyślmy... czy nie został ściągnięty dlatego że 80% "rozrywki" czerpana była z osób które znajdowały się w tym samolocie ? Więc powód jest prosty, po prostu nie ma już powodów do wyśmiewania. A Pan Majewski jest na tyle prymitywny że nic innego wymyślić nie potrafi. Swoją drogą, stoczyłeś się Szymek albo przestałeś kupować dobry towar. Towar... Kolejna kwestia która jest warta uwagi...
I zaraz napewno znajdą się Państwo Anty Marihuana i w ogóle. Hmm... pomyślmy. Prosty przykład, jesteś na koncercie czy też innej imprezie, ktoś jest agresywny i nie zbyt grzeczny... Prawdopodobieństwo tego że jest zjarany jest równe temu że ja zostane księdzem... czyli zerowe, natomiast prawdopodobieństwo tego że jest uchlany jak świnia przez alkohol wynosi... 90 % ? Pozostałe 10 to możliwość że dany osobnik po prostu taki jest. W pewnych kwestiach nie rozumiem dlaczego jest prohibicja na ten narkotyk. Czytałem ostatnio książke Mity i Fakty o Marihuanie. Czy wiedzieliście że pierwsze dolary były produkowane na bawełnie uzyskiwanej z konopii ? Jakże piękny początek...:) Do rzeczy, osobiście wolę oglądać ludzi pod wpływem zielska, którzy są wyluzowani, pokojowo nastawieni do wszystkiego niż na ludzi upitych alkoholem. I zauważyłem pewną zależność... Alkohol i nikotyna. Posiadają składniki które uzależniają fizycznie... Marihuana takowych nie posiada. Występuje uzależnienie psychiczne po dość dłuuuugim okresie palenia i ciągłym przede wszystkim. Czyli można rzec ze zarówno papierosy i alkohol są jak narkotyki... ale są legalne. Dlaczego ? Bo są kurwa opodatkowane... No rzeczywiście. Już wiemy jak to działa. Jest wiele za i przeciw. Ja jednak jestem przeciw. Ale nie ze względów etycznych czy kurwa jakichkolwiek innych które ludzie uważają za słuszne. Nie ważne dlaczego. Nie którzy się pewnie domyślają. Nie chcę mi się więcej Wam pokazywać na czym to polega, jak kogoś to będzie interesować albo będzie chciał pogadać to zapraszam.
Na zdjęciu jest mój tatuś i siostra.
Na szczęście istnieje spore prawdopodobieństwo że rodzice wrócą na świętach Bożego Narodzenia.
Oby, bo już nie wytrzymam, na całe szczęście zobacze się z tatą i siostrą no i mamą w następny piątek. I będę tam przez 2-3 tygodnie. Ale ulga dla Was, nie ?
Dzisiaj mi ktoś powiedział że uwielbia czytać co pisze, jest mi nie zmiernie miło i dziękuję ;*
I teraz, jeśli kogoś uraziłem bo wypowiedziałem się o kwestiach religijnych to proszę...
WYBACZCIE MI.
Powinniście przynajmniej jako przykładni katolicy.
Tak czy siak, nie martw się tato bo wszystko załatwie, zadbam o to i przyłożę się tak żebyś mógł mi powiedzieć że jesteś ze mnie dumny. Dlaczego ? Bo Cię kocham. I na dzień dzisiejszy jeśli powiesz mi że jesteś ze mnie dumny to będzie to najlepsze co może mnie spotkać.

A poza tym to ja chcę już środę przed lekcjami...:)