Przemyślenia.

Każdego roku gdy przychodzi 2 maja zawsze przed cośtam sobie planuję. 


I każdego roku się z tego rozliczam- czy mi się plany udały i zawsze mam jakieś kolejne do zrealizowania.

W większości się powodzi, ale nie zawsze.


Wiadomo.... Życie.

W tym roku zrealizowałam jedyne z 75% planów.
I pragnę to zmienić.

Ciężko czasem jest się spełniać, gdy ktoś usilnie próbuje podcinać nam skrzydła.

Na szczęście teraz mam tytanowe, więc jedyny problem jaki mogę mieć to ten z wzniesieniem się w niebo :D

Dam radę- bo kto jak nie ja.



Życie mija szybko. Już prawie rok. Matko jak to zleciało. Nie żałuję tej decyzji- była ona kluczowa dla zmian w moim życiu.

Czym dla was jest :dorobienie się czegoś?

Dla mnie jest to osiągnięcie stabilizacji finansowej i możliwość nabywania tego co mi się w danym momencie podoba bez konieczności zastanawiania się czy będę miała co włożyć do gara jeśli się na coś zdecyduję. Nie jest to dla mnie auto czy własny dom- to przyjdzie z czasem, gdy tylko na to odpowiednio zapracuję. Na razie takie przyjemności nie są mi potrzebne. :)

Czy ważne w życiu są liczby?
A są i nieraz się o tym przekonałam.
Cały świat jest zapisany w liczbach, więc już to powinno być sygnałem do zwrócenia uwagi na cyferki.
I nie chodzi mi o te na koncie bankowym :).


Nowe plany powstały całkiem przypadkiem i jestem na nie zdecydowana na sto procent.

Jak wyjdzie? Zobaczymy za rok.

Na razie skupiam się na planie, który przyszedł mi do głowy w bardzo głupim momencie. :D Jednak zarówno jego realizacja jak i efekt końcowy na pewno przyniosą coś nowego :) .




. Imagine Dragons- Wariors .