Cześć dziewczyny ;*. Testy próbne to jakaś masakra w ogóle, trudne były, jutro ostatnie z angielskiego. Chyba będę chora, bo mi strasznie zimno. Zadanie muszę jeszcze odrobić, poćwiczyć, pooglądać plotkarę i się wyspać. Dzień powiedzmy, że udany, ale chyba tylko jeżeli chodzi o jedzenie. Dostałam kosza . . no zabolało, ale w sumie to błachostka, za chwilkę mi przejdzie. :) Dietka owocowa od dzisiaj.
bilans :
ś. pomarańcz 36kcal.
o. jabłko 50kcal, pomarańcz 36kcal.
k. banan 70kcal, pomarańcz 36kcal, jabłko 50kcal + waza 20kcal.
+picie
( troszkę ponad 300kcal ).
x.o.x.o bitch