Zdjęcie wybierał Jakub i Łuciu. Nie wiedzieli , a jacy zgodni ;D
Wczoraj był wspaniały dzień. Obejrzałam z Łuciem film o pszczołach, później Sami przywiozła mi Zmierzch, później obejrzeliśmy Zmierzch (Łuciu udawał ,że go to nudzi ale ja wiem jaka jest prawda), a później przyszedł mój najulubieńszy kuzyn Andrzej z moim najulubieńszym kolegą Jakubem, który ssał Apap i było mu gorzko w buzi.
Podsumowując: chce więcej takich dni! I nie mogę się doczekac ferii, czyli czasu spędzanego tylko z Moim. <33
Ps. Kręgosłup stłuczony mam. Fajnie, nie?
Mnie ta piosenka rozwala ;d