Ehhh...zaliczyłam niezłą pomyłeczke oO
Także nie rozpaczam tylko trochę żałuje.
12.luty to już bardziej roztropnie podejmę decyzje co do towarzystwa ;]
Kurna i tak nie lubię klubów, ale może się poświecę jak nie będzie innej opcji
Hohohoho, słuchajta dobrze mi idzie współpraca z koniem, zaczęłam się trochę ogarniać i to jest jak na razie moim priorytetem.
Jeszcze nigdy tak nie pasowałam do ludzi, może dlatego że kiedyś nie próbowałam szukać nowych bo wystarczali mi Ci których mam, więc teraz też z tym kończę i huj. :D
Melodyjka złośnica