RĄCZKI AGI <3
miałam sie spotkać z Bartkiem
ale ten dziwny Arek poszedł
kopać ziemniaki hahahahahaha
i nie przyjechał xD
bulwers Agi o.O
ale potem przyjechała Aga z Noskiem.
czekała na niego 50 min, miło.
przymulony jest.
''masz pole? sad? kury, krowy, kaczki?''
hahahahahaha.
potem on se pojechał a Aga została
i śpiewała- normalne xd
śmiali sie z niej jacyś faceci spod sklepu
machała do aut i mówiła wszystkim ''dzień dobry''
Kocham ją <3