Pustka w głowie,
która doskwiera coraz bardziej.
Słodkie lenistwo ,
które dobiega końca.
Dodatkowe kilogramy po świętach,
które same nie chcą się stracić.
Nowy plan,
który sam się nie wdroży w moje życie.
Kot zawsze spada na cztery łapy.
Człowiek zawsze na tyłek.