bo oczy sa smutne....

Zycie ...zbiór sytuacji dezycji oraz postanowien które kreuja nasze wlasna osobowisc czasem kreuja one je poztywnie czasem nie .... niektore decyzje maja zbawienny wpływ czasem natomiast wrecz degradacyjny na nasze  życie ..... Sa też momenty kiedy nie mamy wplywu na to co sie z nami dzieje bezwłasnowolnie podajemy sie losow sprawai to ze jestesmy bezsilni choc bardzo tego nie chcemy mowimy sobie w duchu nie poddawaj sie lecz wiemy ze los poddal sie za nas teraz czekamy na to co nastapi co sie z nami stanie choc chcemy walczyc to jestesmy tak sparalizowani strachem ze niepotrafimy... I   wtedy jestesmy zmuszeni podjac dezycje bolesne dla nas i dla innych choc z czasem staja sie one jedynym wyjscie nie racjonalnym ale jedynym to z czasem sie wyklaruje bedziemy sadzili ze robimy dobrze ..... ale czy dobrze dla nas i czy napewno dobrze dla tych ludzi.....

na to pytanie pozno poznajemy odpowiedz o ile ja poznamy...

Czules kiedys dotyk smierci jej zimny odech na karku ????

ogarnia CIe wtedy taki paraliz ze nie mozesz sie poruszyc

nie nie widzisz swiatelka w tunelu widzsz to czego nie zrobiles a chciales zrobic...

Kochanie Dziekuje;** Kocham CIe;***