dobra metafora, dosc dobra opcja dla niektorych.
bez rozowego dlugopisu dzis.
oklarow rozowych juz dawno brak.
za to klapki na oczy, owszem.
wrosly juz poliki nawet.
dodatkowy rozwoj?
raczej brak.
razem z biednym ogarem pokonujemy codziennie niepotrzebne kilometry w poszukiwaniu kryjowki.
szkoda, ze nie dostatecznie ukryte.
hopeless place.
which one?
who cares?
who cares.
hm, pozdrawiam pana od angieskiego serdecznie.
moze bedziemy mieli ta nieprzyjemnosc jeszcze sie spotkac.
np w macu
zazdrosna twarz poprawila mi humor
zgubialm watek, dokoncze pozniej ;p