Jest pewien rodzaj tęsknoty, który odczuwamy każdą cząstką siebie, do tego stopnia, że aż boli. I niekiedy, to dopiero taka tęsknota, uświadamia nam, jak wielkim uczuciem darzyliśmy tego, który odszedł.
O sobie: Jestem zwykłą, zamkniętą w sobie dziewczyną. Kocham fotografować, marzyć, czytać książki, skrobać słowa w swoim zeszycie, oglądać mecze siatkówki. Mam słabość do labradorów, w szczególności do biszkoptowych.