Mój kochany braciszek .
Dzisiaj dzień nawet spoko,choć mógł by być lepszy .
W szkole śmiechowo, i do 13.00 lajcikowo .
W domu obiadek i do babci z Oktawiankiem i na chwilę do Wiktorii. Miałam
się z nią uczyć na historie,ale jak zwykle mama miała coś do powiedzenia .
Chociaż jest zadowolona z 3 z matmy,zreztą ja też ;*
Oktawianku Kocham Cię myszkoo moja ,co ja bym bez Ciebie zrobiła ?
Eloo .
kocham ;****************