photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 SIERPNIA 2012

scotch and soda(ale w głowie)

padam na pysk ze zmęczenia, Holandia w tym roku jest bardzo pracowita albo raczej to ja nie potrafię odpowiednio dysponować swoim czasem, zasobami energii, portfela i zamiast odpoczywać po ciężkim dniu pakowania ubrań w kartony, wożenia ich paleciakami i różnymi innymi głupimi rzaczami piję piwo z sąsiadami z pod piątki..można i tak lecz do mnie wejścia już nie mają bo wieśniaki zostawiają puszki po piwach w windzie i potem ja za to obrywam, że na moim piętrze jest syf i ubóstwo( pffff niech wejdą do mieszkania pod 5 to dopiero docenią znaczenie tych słów);D

 

pracujemy ciężko i mozolnie, lub też udajemy, że pracujmy siedząc na foracie i podpisując się markerami wszędzie gdzie się da ( pozdro Sniki), rzucamy sztućcami po kantynie, robimy głupie żarty przez telefon, Szymon już postanowił mi wybaczyć, że szturmem podbiłam ich stolik i ukradłam jego miejsce i jego gejowską dziewczynę Damiana( tak przy okazji faceci są gorsi od lasek, gdy się przyjaźnią...serio;D) wciskamy 5 centów ludziom do bananów i pomidorów i tak jakoś zlatuje te nędzne 8 godzin pracy. Nawet pogodziłam się już z tym, że automat nie przyjmuje zazwyczaj moich pieniędzy i, że w soboty od 8 do 15 także mój tyłek musi się pojawić na scotchu....dejm; /

robimy pranie, zakupy, gotujemy, pieczemy wybuchowe kurczaki i odkrywam, że nie potrafię obsługiwać piekarnika i tym samym muszę robić sobie śniadanie u sąsiadów.

 

kolejną frustrującą sytuacją jest to, że gdy tylko nasze stopy przekroczą drzwi od busa bo wybieramy się do pracy to pogoda staje się istnym szaleństwem stopni 500 słońce świeci, niebo bez chmurek zero wiatru, ale już gdy w planach mamy wybrać się na plażę opalać i wygrzewać zmęczone dupeczki to oczywiście pada, jest zimno, tajfun, sztorm i wszystkie inne mało sprzyjające rzeczy....karma kurwa ( która przekłada się też na dobór towarzystwa w pracy ; ])

 

chcę już sobotę po południu, chcę być po pracy i jechać z chłopakami do Leiden, chcę wcielić w życie mój skrzętny plan i korzystać z tego, że poniedziałki są pracą na popołudnia aaaaa i kupić w albercie martini bo jest w promce i odebrać moją wygraną z zakładu w postaci niebieskiego Johnny  Walkera;D

 

chce mi się jeść słodyczy jak nigdy i czeka mnie jeszcze sterta zmywania w kuchni i nie mam mleka do kawy i będę musiała żulić jak zwykle i muszę podlać kwiatki w domu bo ewelina( wracaj !!!!) mnie zabije i postanowi eksmitować a pod piątkę nie pójdę mieszkać ojjj na pewno nie co to to nie, wolę w samochodzie niż z tymi patolami którzy jarają się tym, że jak włożą szynkę do bułki to wygląda jak cipka ;/ (padłam ;D) aaaa i środa jest dniem robienia loda tak mówią na kantynie przy naszym stole nie wiem dlaczego ; ( 

 

 

i chcę jechać na mini golfa- tak to jest moje marzenie na takiego mini golfa jak w amerykańskich filmach i serialach chodzi się na randki zawsze jak jedziemy do pracy to mijamy własnie takiego mini golfa i zawsze wtedy chcę tam jechać a potem o tym zapominam...chyba muszę sobie to gdzieś zapisać bo inaczej zapomnę, że tego chcę ale przecież CHCĘ ;d ~!!!!!

muszę obciąć grzywkę bo wchodzi mi w oczy i nie mogę się doczekać weekendu.

 

 

p.s tęsknię za bydgoskimi mordkami ale Holandia też jest fajna, Springtij wymiata!

 

z miłością i uściskami dla wszystkich których dzisiaj widziałam ( i dla D. chociaż Cię dzisiaj nie widziałam ale fejsik i gadu też się liczą ;* ) ;D

Komentarze

egoiiistka ja mam imie na D. ! :D to ja ? :D
16/08/2012 21:54:05
nunathisismyrule tak Ty masz imię na D. tak to Ty;*....ale jest jeszcze inne fajne imię zaczyna się na Sz. ;D
16/08/2012 22:39:12

Informacje o nunathisismyrule


Inni zdjęcia: :) dorcia2700Ja w Koloseum nacka89cwaWiosna w Chrystkowie jerklufotoZ wycieczki kagooolloPłacz mnilchasZ nią kagooolloLotnisko Chipina bluebird11Ja kagooolloW Koloseum nacka89cwaNadejszła ta chwila judgaf