jeszcze wszystkich zdjęc nie przerobiłam.
jakoś sił nie mam.
dzisiaj sylwester.
odkurzyłam w pokoju pierwszy raz o 2 lat żeby na niego pójśc.
a teraz można uznac za rozpoczętą tą całą szopkę.
ale będzie baza. dżampreza ze swirami itd.
a potem już tylko notki, kto się lepiej bawił.
ale chyba ci którzy nie opisuja jak było naprawde dobrze się bawili.
***